miejsce gdzie odnajdziesz
ZDROWIE
Otwórz drzwi na niekończącą się przygodę rozwoju.
20 10
2014

Osteoporoza – mity

komentarze
2

Współczesne definicje osteoporozy i osteopenii zostały formalnie zaproponowane i rozpowszechnione przez Światową Organizację Zdrowia na początku lat 90. Wieści rozeszły się szybko próbując przekonać kobiety, że cierpią na chorobę, którą można wyleczyć lekami a która w większości przypadków rozwija się asymptomatycznie.
Osteoporoza i osteopenia jako choroby układu kostnego wg. tej definicji to obniżona masa kostna w porównaniu z maksymalną masą kostną młodej, dorosłej, Kaukaskiej kobiety (ok 30 lat), mierzona metodą DEXA (Dual energy x-ray absorptiometry). Jak się okazuje konsekwencje tej technicznej definicji osteoporozy sięgają daleko i nie zawsze mają wiele wspólnego z promocją zdrowia.
Jest wiele czynników, które prowadzą do osteoporozy ale dobrą wiadomością jest to, że możemy naturalnie jej zapobiegać a nawet doprowadzić do zatrzymania utraty tkanki kostnej.
Pierwszym krokiem w zapobieganiu, zatrzymaniu czy nawet odwróceniu osteoporozy będzie spojrzenie na to czym osteoporoza nie jest…

szkielet
1. Osteoporoza nie jest naturalną konsekwencją starzenia się organizmu. Prawie wszystkie kobiety tracą gęstość kości z wiekiem ale utrata gęstości kości nie oznacza jeszcze osteoporozy i zwiększonego ryzyka złamań. Tkanka kostna zdrowej starszej kobiety, choć mniej gęsta, jest silna i zdolna do ciągłej regeneracji i odnowy. Powinna ona wytrzymać naprężenia i stresory dnia codziennego.

2. Osteopenia nie koniecznie prowadzi do osteoporozy. Niższa gęstość kości (osteopenia) jest tylko jednym z czynników przyczyniających się do kruchych kości. W osteoporozie kość staje się wyjątkowo krucha z powodu utraty matrycy kolagenowej i niedoboru minerałów. Z badań wynika, że osteoporoza zaczyna się gdy organizm zaczyna kompensować niedobory i zakłócenia normalnej równowagi biochemicznej. Niektóre z tych czynników to – niedobory składników odżywczych, niski poziom witaminy D3, brak ekspozycji na słońce, nadmierne spożycie kofeiny, brak ruchu i ćwiczeń, ukryte stany zapalne w organizmie, dieta powodująca zakwaszenie organizmu, obecność metali ciężkich w organizmie, nadużywanie niektórych leków i oczywiście chroniczny stres. Poprawa nawet jednego z tych czynników może przynieść znaczącą różnicę. Zdrowy organizm jest w stanie budować i utrzymać masę kostną niezależnie od wieku.

3. Wapń i witamina D3 to nie wszystko. Wapń jest kluczowym minerałem dla utrzymania optymalnego poziomu masy kostnej. Witamina D3 jest regulatorem metabolizmu wapnia i bez niej nasze ciało nie może przyswoić wapnia. Jednak oprócz wapnia i witaminy D3 potrzebujemy jeszcze przynajmniej 20 składników odżywczych dla zdrowia naszych kości. Należą do nich między innymi witamina K2 i A, magnez, miedź, cynk, mangan i stront. Pamiętajmy, że witaminy i minerały nie działają w odosobnieniu. Niedobory jednych mogą być przyczyną toksyczności drugich. Trzeba więc pamiętać o tej subtelnej i koniecznej harmonii między nimi gdy decydujemy się na suplementację.

4. Prześwietlenie DEXA nie daje kompletnego obrazu zdrowia kości. Badanie DEXA mierzy mineralną gęstość kości ale osteoporoza to coś więcej niż kruche kości. Badania pokazują, że niska gęstość kości sama w sobie nie jest przyczyną złamań. Podczas gdy gęstość kości jest dobrym wskaźnikiem odporności na złamania na skutek ‘ściśnięcia’ kości siłą statyczną, nie jest jednak wskaźnikiem wytrzymałości kości na złamania pod wpływem siły rozciągającej. Scan DEXA nie mierzy zdolności kości do samo odbudowy co jest ważnym miernikiem zdrowia i siły kości. Kość jest zbudowana z matrycy kolagenowej, białka odpowiedzialnego za elastyczność, i wapnia odpowiedzialnego za twardość kości. Ta kombinacja sprawia, że kość jest silna a jednocześnie elastyczna i wytrzymała na złamania.

5. Bisfosfonaty nie są bezpieczne i efektywne w zapobieganiu osteoporozie. Leki na osteoporozę zatrzymują proces nadmiernego zużywania tkanki kostnej ale równocześnie zatrzymują proces tworzenia się nowej tkanki kostnej. Kość jest żywym organizmem i bez naturalnego odbudowywania się będzie niestety skazana na ryzyko złamania. Poza tym ‘leczenie’ bisfosfonatami wiąże się z poważnym ryzykiem innych dolegliwości: wrzodami przełyku, zmniejszonym poziomem wapnia we krwi, bólem stawów i mięśni, wysypkami skórnymi i irytacją przewodu pokarmowego. Amerykańska FDA ostrzega nawet pacjentów i lekarzy przed zwiększonym ryzykiem złamań kości udowej przy zażywaniu bisfosfonatów.

Twoje ciało wie jak budować silną kość.

Utrata gęstości kości nie jest ‘błędem’ organizmu. Często jest to naturalny mechanizm ochronny kiedy organizm jest wytrącony z równowagi przez dłuższy okres. Jest wiele sposobów aby temu zaradzić:

 jedz nieprzetworzone produkty
 zadbaj o to aby twoja dieta była bogata w organiczne warzywa i owoce
 unikaj cukru i białej mąki
 zadbaj o dobrą jakość protein pochodzenia zwierzęcego w swojej diecie
 idź na spacer i ćwicz! Ćwiczenia siłowe jak i te z obciążeniem dają twoim kościom konieczny stresor do aktywizacji komórek budujących kość.
 korzystaj ze słońca ! (witamina D3)
 zredukuj stres i zadbaj o dobry sen

Afirmacja na dziś:

Ufam mądrości mojego ciała. Dbałość o zdrowie przychodzi mi instynktownie.

jajniki_100

Źródła:

1. Susan E. Brown, Better bones, better body, 2000

2. http://www.greenmedinfo.com/blog/osteoporosis-myth-dangers-high-bone-mineral-density

2 komentarzy dla Osteoporoza – mity

  • Monika pisze:

    Zawsze byłam utwierdzona w przekonaniu, że osteoporoza przychodzi z wiekiem. Nigdy nie poddałam w wątpliwość tego stereotypu. Szkoda….
    Mam jeszcze czas, aby zmiany, które poczynię w dbaniu o siebie wpłynęły na siłę moich kości.
    Dziękuję 🙂

  • Zofia pisze:

    Przez wiele lat byłam utwierdzana w przekonaniu, że mam osteoporozę. Leki, leki i jeszcze raz leki plus wapno i vit. D3.
    Wreszcie odrzuciłam te leki i zaczęłam inaczej myśleć o swojej osteoporozie, zaczęłam inaczej jeść i dużo dużo chodzić – maszerować!!! i ćwiczyć.
    Dziś nie mam osteoporozy a jedynie lekką osteopenię i cieszę się z tego, że mój żołądek nie męczy się z nadmiarem leków. Osteoporozę można cofnąć tylko wtedy gdy się naprawdę tego chce i stosuje wskazane wyżej sposoby życia. Ja tak zrobiłam i się z tego cieszę. Zofia